Podopieczni Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” nabierają sił w Uniejowie

 

Kraków, Warszawa, Nowy Targ to tylko niektóre miejscowości, z których przyjechali podopieczni Fundacji Anny Dymnej „Mimo Wszystko” do Instytutu Zdrowia Człowieka w Uniejowie. Jak do tej pory, z tegorocznych, letnich turnusów skorzystało pięcioro podopiecznych fundacji wraz z opiekunami. Część z nich Uniejów odwiedza już po raz drugi. Wśród wyjątkowych osób z fundacji jest pani Anna Krupa z córeczką. Pani Ania jest nauczycielką języka angielskiego, bohaterką wielu reportaży telewizyjnych i pierwszą kobietą w Polsce, która nie mając rąk skoczyła ze spadochronem z wysokości 4 tys. metrów!

 

Miło widzieć Panią ponownie w naszym Uzdrowisku.

A.K. Cieszę się bardzo, że wspólnie z córką możemy korzystać z gościnności Instytutu Zdrowia Człowieka w Uniejowie. Dziękujemy kierownictwu instytutu.

 

Czy oferta instytutu spełnia Wasze oczekiwania?

A.K. Oferta IZC jest bardzo różnorodna, a same zabiegi przeprowadzane bardzo skrupulatnie. Czyste i wygodne pokoje, smaczne obiady, bardzo miła obsługa i super atmosfera w całym ośrodku to duży komfort dla kuracjuszy. Jesteśmy bardzo zadowolone. Duży ogród, leżaki, jacuzzi, sauna, możliwość wypożyczenia roweru, a nawet książki, to wszystko sprawia, że właściwie nie ruszając się poza teren instytutu można dobrze odpocząć i nabrać sił.

 

Co szczególnie podoba się w Uniejowie?

A.K. W Uniejowie każdy może znaleźć coś dla siebie; spokój w zacisznym miejscu z dala od tłumów lub super zabawę w towarzystwie. Można tutaj oczywiście wyszaleć się w wodzie na basenach, ale także znaleźć odrobinę wytchnienia i spokoju w pięknym parku. W tym roku zwiedziłyśmy również zamek, kościół, a także spacerowałyśmy ścieżką edukacyjną.

 

Czy Anna Krupa odwiedzi jeszcze kiedyś Uniejów?

A.K. Oczywiście. Słyszałam, że mają powstać u was nowe inwestycje. Z przyjemnością przyjedziemy i zobaczymy.

 

Życzę dużo zdrowia.

 

Krótką pogawędkę uciął Mirosław Madajski